AUTO TO WOLNOŚĆ – BEZDROŻA OMANU
„…I dopiero drugiego dnia Wojtek się przyznał, że nie spał całą noc nie tylko z zimna, ale ze strachu, że w tych surowych górach zginiemy, że to auto nas zawiedzie , że zawiodą jego umiejętności…Nie sądziłam, że aż tyle emocji…