CUDOWNA MARTYNIKA W 5 DNI. CZĘŚĆ I
Przygotowując się do wyjazdu i studiując mapę google, nie spodziewałam się po Martynice czegoś nadzwyczajnego. Właściwie zaznaczyłam tylko kilka punktów trasy, cały czas zastanawiając się – co ja tam będę robiła. Bierny urlop to nie dla mnie. Od razu uprzedzę…