Europa,  Podróże,  SARDYNIA,  Włochy

SARDYNIA III – SZMARAGDOWE WYBRZEŻE

Słynne Szmaragdowe Wybrzeże (Costa Smeralda) znajduje się w północno-wschodniej części Sardynii. Jego nazwa pochodzi od niezwykłego koloru krystalicznie czystego morza, które przybiera odcienie zieleni i turkusu.

Costa Smeralda to nie jest zwyczajny kawałek Sardynii. To miejsce, które pewnego dnia zmieniło się w najbardziej luksusową część wyspy, a może nawet i całych Włoch. Od lat 60. XX wieku, Szmaragdowe Wybrzeże upatrzyli sobie milionerzy, celebryci, gwiazdy kina i politycy i Szejkowie.

Pokażę najpierw na filmie jak ten fragment wybrzeża wygląda. Dla mnie bajka. Marząc o Sardynii zawsze wiedziałam, że to jest ta część wyspy, która jest obowiązkowa. Nie wiem czy plaże Karaibów nie zazdroszczą Sardynii. Kolory morza, ukształtowanie linii brzegowej, skały, skałeczki i biały piasek…wszystko to sprawia, że jest to naprawdę jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie.

Początki Costa Smeralda były niezwykłe: w latach 60. XX w. książę Karim al-Hussajni (który jako Aga Chan IV jest imamem piętnastomilionowej społeczności muzułmańskich nizarytów) zobaczył przypadkiem przepiękne wybrzeże w okolicy Gallury, zamieszkiwane wówczas przez niewielką społeczność rolników i pasterzy – dojrzał tu wielki potencjał i namówił grupę włoskich przyjaciół i współpracowników do stworzenia (w marcu 1962 r.) Konsorcjum Szmaragdowego Wybrzeża (Consorzio Costa Smeralda). Było to wielkie przedsięwzięcie turystyczno-budowlane. Bogacze – przemysłowcy, arystokraci i inni – zainwestowali ogromny kapitał i wykupili ok. 5 tys. ha ziemi w odludnym dotąd zakątku wyspy. W ten sposób powstał najbardziej rozległy i luksusowy obszar turystyczno-kąpieliskowy w basenie Morza Śródziemnego.

Ale czyż nie mieli nosa? Przecież to zjawiskowe miejsca.


Na miejscówkę wybraliśmy jedną z ciekawszych miejscowości tej części wybrzeża, ale chcąc mieć bliskość do plaż – ulokowaliśmy się nie w samym centrum oczywiście. Mowa o Arzachenie. Dzisiaj okolice wokół Arzacheny (i częściowo wokół Olbii) są prawdziwym rajem dla milionerów, jednym z najbardziej cenionych i słynnych miejsc wczasowych na świecie, z dziesiątkami hoteli, setką willi, wielkim polem golfowym, portami i centrami nurkowania.

Az tak nie szaleliśmy, ale nie przeszkodziło nam to w odkrywaniu tych przepięknych miejsc. Italia ma to do siebie, że nawet gdy jesteś w przebogatym miejscu – nie czujesz zapachu pieniędzy – czujesz zapach owoców morza i to nam wystarcza do szczęścia.

Zaraz po eksploracji Nurgali i Grobowców Gigantów pojechaliśmy nacieszyć oczy i ciało pięknem wybrzeża.

Zapraszam na Costa.

Kolor morza na Costa Smeralda faktycznie jest szmaragdowy. W Cala di Volpe (Zatoka Lisa) znajduje się ładna plaża Liscia Ruju, dalej na północ położony jest przylądek Capriccioli i plaża o tej samej nazwie. Co więcej – nie plaża, a plaże – bo to przepiękne zatoki podzielone na wschodnia zachodnią, północną – to można było zobaczyć na naszym filmie.

Capriccioli Nord i Este

Byliśmy na Este a teraz jedziemy na zachodnią stronę plaży z doskonałą restauracją na wzgórzu – Restorante Pirata

Czyż nie jak na Seszelach?

Jedziemy dalej – tu jest tyle pięknych miejsc, że pozostanie w jednym, zwłaszcza gdy ma się czas to byłby grzech zaniechania. Zupełnie inny rodzaj plaż a nadal jesteśmy na Szmaragdowym Wybrzeżu.

Liscia Ruja – długa i piękna – dla tych którzy lubią spacery wzdłuż brzegu i dla tych którzy kochają takie kolory morza.


OKOLICE
W głębi wyspy, w okolicy Arzacheny, jeszcze dzisiaj możemy podziwiać okazałe budowle cywilizacji nuragijskiej, m.in. nuragi (La Prisgiona, Albucciu), tombe dei giganti (Coddu Vecchiu, Li Lolghi, Moru) i nuragijską świątynię Malchittu. Pieczę nad nimi sprawuje Parco Archeologico di Arzachena.

La Prisgiona, położona w miejscowości Capichera, to pozostałości nuragu i otaczającej go wioski.

Coddu Vecchiu (Lu Coddu ‘Ecchju) to tzw. tomba dei giganti – zbiorowy grób z epoki nuragijskiej.

Jeśli chcecie o tym poczytać zapraszam tutaj – Klejnoty Sardynii

komentarzy 6

Skomentuj Wędrowki po kuchni Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *